W przypadku gdy nie ma możliwości polubownego załatwienia sprawy przez rodziców i dobrowolnego wydania dziecka do jurysdykcji państwa, na terenie którego znajdowało się jego miejsce stałego pobytu przed bezprawnym uprowadzeniem, istnieje możliwość wystąpienia z wnioskiem o powrót małoletniego w trybie Konwencji haskiej. Wniosek o powrót dziecka do miejsca stałego pobytu można złożeń za pośrednictwem organów centralnych państwa, z którego zostało uprowadzone (w przypadku Polski – za pośrednictwem Ministerstwa Sprawiedliwości), bądź bezpośrednio do organu państwa, na terenie którego obecnie przebywa dziecko, lub do sądu właściwego dla jego obecnego miejsca pobytu. Druga z możliwości znacznie skraca czas trwania postępowania, ponieważ całość dokumentacji trafia bezpośrednio do organu orzekającego w przedmiocie wniosku.
Postępowanie sądowe w każdym państwie toczy się na podstawie procedury obowiązującej na terenie tego państwa. Jeżeli dziecko zostało bezprawnie uprowadzone lub zatrzymane w rozumieniu artykułu 3 Konwencji, a w chwili wpłynięcia wniosku do władzy sądowej lub administracyjnej umawiającego się państwa, w którym znajduje się dziecko, upłynął okres krótszy niż jeden rok od dnia uprowadzenia lub zatrzymania, zainteresowana władza zarządza niezwłoczne wydanie dziecka (art. 12 Konwencji).
Dana władza sądowa lub administracyjna powinna podjąć decyzję w ciągu sześciu tygodni od daty wpłynięcia wniosku, wnioskodawca lub organ centralny państwa wezwanego, z własnej inicjatywy lub na wniosek organu centralnego państwa wzywającego, może żądać przedstawienia powodów zwłoki. Wymóg ten znalazł odzwierciedlenie także w art. 11 ust. 3 rozporządzenia Rady (WE) nr 2201/2003 z dnia 27 listopada 2003 r. dotyczącego jurysdykcji oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich oraz w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej, uchylającego rozporządzenie (WE) nr 1347/2000 („rozporządzenie Bruksela II bis”), który stanowi, że „sąd, do którego wniesiono pozew lub wniosek o powrót dziecka zgodnie z ust. 1, w ramach postępowania dotyczącego takiego pozwu lub wniosku działa szybko, stosując najszybsze procedury przewidziane w prawie krajowym”. W praktyce niestety sądy (przynajmniej polskie) nie są w stanie ukończyć postępowania instancyjnego w wyznaczonym przez Konwencje terminie – należy uzbroić się w cierpliwość i liczyć z upływem minimum jednego roku do czasu uprawomocnienia się postanowienia w sprawie.